-Tak skarbie ? -zapytała nastolatka wychodząc z łóżka by przyszykować się do rozpoczęcia dnia
-Jeśteśmy głodni -powiedziała Lisa z spuszczoną główką .
-Zaraz tam będę naszykujcie talerze -powiedziała Danielle na co mała kiwnęła i wybiegła z pokoju nastolatki która westchnęła otwierając szafę .
Mieszkali w domku ale bardzo małym jak na sześcio osobową rodzinę .
Były 3 sypialnie w tym jedna większa gdzie mieszkała czwórka maluchów jedną zajmowała sama nastolatka a ostatnią ojciec którą niegdyś dzielił z matką dzieci i swoją żoną .
Mieli też małą łazienkę oraz salon z aneksem kuchennym gdzie mieścił się też stół przy którym ledwo mieściła się cała rodzina .
Danielle po umyciu twarzy i zębów ubrała świerzą bieliznę a na to czarne ulubione leginsy i fioletową bokserkę na ramiączkach i wychodząc z łazienki zeszła szybko na dół by przygotować sobie, rodzeństwu i śpiącemu jeszcze ojcu śniadanie by nie musiał wstawać i głowić się co przygotować .
-Hej robaczki -zapytała wchodząc do kuchni i całując każdego z nich w czoło od najmłodszego do najstarszego najpierw była pięcioletnia Lisa potem przyszedł czas na sześcioletniego Tom'a który uśmiechał
się ukazując brak pierwszego zęba potem pocałowała dziewięcioletniego Leon'a który przytulił jeszcze siostrę na końcu została czternastoletnia Nathalie która powitała Danielle pieknym uśmiechem dzięki czemu ta mogła zobaczyć jeden głęboki dołeczek w policzku .
Gdy otworzyła lodówkę zobaczyła niemiłą niespodzainkę nie było w niej nic oprócz światła kilku warzyw na zupę , masła i keczupu siedemnastolatka westchnęła pocierając czoło myslą co ma teraz zrobić więc poszła sprawdzić ile pieniędzy ma w swoim portfelu ale znów spotkała ją nie wesoła niespodzianka w porponetce było tylko 10 dolarów i jakieś drobne które doliczyły do sumy jakieś 3 centy .
Dziewczyna szybko pokonała drogę do drzwi wyjściowych i informując rodzeństwo że zaraz wróci ubrała buty i wzięła lekką kurteczkę i wyszła z domu idąc szybkim krokiem do najbliższego sklepu .
***
Wzięła duży chleb paczkę żółtego sera i trochę szynki na wagę do tego wzięła pudełko 10 jajek i po lizaku dla dzieciaków by umilić im trochę dzień .
-Proszę 9 dolarów i 42 centy -powiedziała widocznie znudzona na dziś kasjerka a nie chcąc dalej psuć dnia dziewczyna podała jej 10 dolarów i czekała na resztę którą juz po chwili wylądowała w jej dłoni a ta dziękując cicho wyszła z sklepu zabierając reklamówkę .
***
-Cześć Danielle dziękuje córeczko - powiedział kiedy położyła mu talerzyk z dwoma kanapkami i kubek z kawą na szawce nocnej pocałowała go jeszcze w policzek na dzień dobry .
Po chwili rozmowy zostawiła go i zeszła do kuchni .
Nalała jeszcze każdemu po pół kubka herbaty i poszła do swojego pokou gdzie stał ich komputer stacjonarny włączyła go i szybko weszła na skrzyknę majlową i z miłym zaskoczeniem zobaczyła maila z tytułem "Praca" czyli coś czego tak bardzo potrzebowała .
Witam Panno Stark !
Widziałem ogłoszenie które Pani dała w internecie .
Mam dla pani pewną propozycję za którą może pani otrzymać górę pieniędzy panno Stark
Ma pani 3 dni na odezwanie się do mnie czy przyjmuje pani propozycję
Pozdrawiam Luke Brooks .
Dziewczyna przetarła oczy ze zdziwienia Luke.Luke Brooks .
Człowiek który ma połowę Kanady i swojego miasta i połowę Anglii składa jej taka propozycję .
______________________________________________________________
Więc ... ? :)
Błędy zostanę poprawione potem niestety nie ma mnie w domu i nie mam swojego laptopa więc nie mam pola do popisu .
Prolog jak dla mnie nudny ale od czegoś musimy zacząć prawda ?
Jejku, świetnie się zaczyna
OdpowiedzUsuńczekam na pierwszy rozdział
@DREWSOSJ
Moim zdaniem prolog wcale nie jest nudny i zaczyna się naprawdę ciekawie. Po prologu jestem pewna iż każdy kolejny rozdział będzie jeszcze lepszy. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział i życzę weny no i jak największej liczby komentarzy. Już od samego początku przewiduje że opowiadanie jest warte poświęcenia czasu.
OdpowiedzUsuńCzekam na next :)
OdpowiedzUsuń